Ziemia Łużycka miodem stoi. Wielkie tereny łąk, nieużytków, zalesień są naturalnym zapleczem dla pszczelarzy. Wielu z nich działa w ramach indywidualnej praktyki, wielu zrzeszonych jest w Polskim Związku Pszczelarskim. I jedni i drudzy są producentami wysokiej jakości produktów pszczelarskich, znanych i cenionych na lokalnym obszarze, jak również w innych rejonach Polski i Niemiec. Największe skupiska producentów miodu są w gminach: Lipinki Łużyckie, Lubsko, Jasień, Brody.
Produkty pszczelarskie wymagają wsparcia i promocji w ramach grup producenckich oraz Lokalnej Grupy Działania. Stanowić mogą rozpoznawalny, regionalny i wspólny produkt dla LGD ”Grupa Łużycka”.
Północna część „Grupy Łużyckiej” słynęła z produkcji znakomitego wina. Odrodzenie się tradycji winiarskich przy wsparciu różnych instytucji, wydaje się realne.
W wielu rodzinach i społecznościach lokalnych kultywowane są tradycje kresów wschodnich. Lokalne uroczystości dożynkowe lub okolicznościowe stają się okazją do eksponowania potraw, które od niedawna wychodzą z ukrycia. Atrakcją stają się „paśniki” z suto zastawionym swojskim tzw. ”wiejskim jadłem”.
Na uwagę zasługują placki ziemniaczane ze skwarkami, cebula duszona na boczku, racuchy nadziewane owocami lub z posypką cukrową, „pajda chleba z małosolnym ogórkiem”, tygiec - babka kartoflana z boczkiem i cebulą, zacierka z dyni, sałata polewana skwarkami, jabłka pieczone na kuchni, chleb podsmażany czosnkiem smarowany, jagodzianki lub borowianki, czyli bułki drożdżowe nadziewane jagodami bądź borówkami, nadziewane farszem serowym, osuchy -ciasto drożdżowe, zagniatane z masłem czosnkowym pieczone na patelni w formie wielkiego placka, bobalki-kulki z ciasta drożdżowego oraz specjały kuchni gospodarstw agroturystycznych: ryba po sułtańsku, kalafior zapiekany z mięsem, rolada ziołowa, marynowane rozmaitości, ryba zapiekana z pieczarkami, drób w cieście, koncentrat grzybowy, pianka winogronowa, naleśniki z kurczakiem i grzybami, pieczeń rzymska z grzybami. Wobec postępującej globalizacji i unifikacji życia na świecie, coraz cenniejsze staje się podtrzymywanie tradycji.
Koniecznym jest też eksponowanie kultury nie tylko repatriantów z kresów wschodnich, ale także polski centralnej, Śląska, Wielkopolski i Pomorza, skąd dotarły i zamieszkały tu grupy przesiedleńców i osadników. To bogactwo kultur, jeszcze w znacznej mierze uśpione, może stać się cenną wartością mającą swoje niepowtarzalne i charakterystyczne wyróżniki na tle innych.